poniedziałek, 8 lipca 2013

Chłopak z supermocą byłby dla mnie parą!

Wczorajszy seans "Niesamowitego Spider-Mana" rozpoczął małą dyskusję, który z superbohaterów jest najlepszy. Po raz kolejny wygrał Iron Man, ale nie byliśmy już tacy zgodni w innej kwestii. Która ukochana superbohatera jest najlepsza? Stąd pomysł na ten wpis - czas na moją subiektywną listę dziewczyn (czyt. moich ulubienic), do których słabość mają faceci ratujący świat. 

Gwen Stacy - na sam początek ukochana Petera Parkera (Spider-Mana). Jest śliczna, urocza i zabawna, ale również inteligentna i sprytna. Nie jest typową damą w opałach, nie boi się działać, a do tego ma poczucie humoru i wyczucie stylu. Nic dziwnego, że Parker stracił dla niej głowę.

Pepper Potts - najpierw sekretarka Tony'ego Starka, później dyrektorka w jego firmie, a w wolnym czasie jego dziewczyna. Bardzo ładna, inteligentna, zabawna, ma mnóstwo cierpliwości (zwłaszcza do swojego szefa, kiedy został jej chłopakiem, troszkę się to nie zmieniło). Pepper ma świetny gust, zgrabne nogi i dobrze wygląda w kasku Iron Mana. Jako fanka Pepperony mam nadzieję, że jej rola w drugiej części Averngersów będzie istotna.

Jane Foster - wybranka Thora. Ich początki nie były łatwe, ale tak podobno jest z każdym dobrym romansem. Jane to podobnie jak Pepper i Gwen bardzo mądra kobieta,  jest naukowcem, ma świetne wykształcenie. Do tego jest naprawdę śliczna, ma uroczy uśmiech i jest zabawna - łatwo zrozumieć, dlaczego Thor się w niej zadurzył.

Chase Meridian - wybranka Batmana (w filmie Batman forever). Świetnie wykształcona (jest psychologiem), inteligentna i tajemnicza. Wysoka, piękna, intrygująca blondynka, która zachwyciła Bruce'a Wayne'a. 

Kayla Silverfox - ukochana Wolverina. To była tragiczna miłość, ale trzeba przyznać, że Logan ma dobry gust. Jego wybranka jest bardzo ładna, wspiera go, no i skrywa pewną tajemnicę.

Skończę swoją listę tylko na pięciu, ponieważ tak naprawdę tylko te wybranki superbohaterów lubię. Nie przepadam za Mary Jane Watson ze Spidermana - sama nie wiedziała, czego tak naprawdę chce. Rachel Dawes z trylogii Nolana o Batmanie też nie należy do moich ulubienic (nie umie wybrać, z którym facetem chce tak naprawdę być). Na dziś tyle, a kolejny wpis o superbohaterach już niedługo (tym razem wezmę pod lupę superbohaterki!). Na sam koniec małe pytanko: którą z dziewczyn lubicie najbardziej? :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz