sobota, 30 listopada 2013

November sun

Listopad to nie jest mój ulubiony miesiąc w roku. Zazwyczaj jest bardzo ponuro, deszczowo i zimno. Tym razem było wyjątkowo sucho i słonecznie. Poza korzystaniem z pięknej pogody (spacery na rehabilitację się liczą, prawda?) pojechałam do Warszawy, załatwiłam kilka spraw związanych z aukcją, ale przede wszystkim odwiedziłam moją przyjaciółkę (przebywa na emigracji zwanej oficjalnie erasmusem). Działo się! Zapraszam do zobaczenia kilku zdjęć, a ja uciekam, weekend czeka! :)

Zaproszenia rozdane, odliczanie do imprezy czas zacząć! :)
Książki przekazane na aukcję przez Panią Erykę Sokólską, jeszcze raz
bardzo bardzo dziękuję! :)
Rehabilitacja bywa męcząca...
Mamma Mia dobra na wszystko!
Rehabilitacji ciąg dalszy...
Na basenie bywa wesoło ;D

Super Mario!!
Najlepsza masażystka na świecie! :)

1 komentarz: