piątek, 11 lipca 2014

Czeski film, nikt nic nie wie!

Powiedzenie czeski film idealnie opisuje nasz krótki wyjazd do Pragi. Było bardzo upalnie, a chwilę później mokłyśmy w deszczu. Zjadłyśmy kilka zaskakująco drogich obiadów, zakochałyśmy się w trdelinkach, odkryłyśmy uroki komunikacji miejskiej i pustego Mostu Karola. 3 dni pełne niesamowitych wspomnień w cudownym towarzystwie - uwielbiam! Dziś kilka zdjęć z telefonu, więcej już niedługo, a teraz chcę jeszcze raz bardzo podziękować moim towarzyszkom podróży, to dzięki Wam ten wyjazd był taki świetny! :)

1 komentarz:

  1. ostatnie zdjęcie. takie złe :`( chyba czas zacząć znowu się malować.
    bbbbbbbbbbbbbbbb

    OdpowiedzUsuń