Dr Alicja Szymańska (Magdalena Różczka) to prawdziwa szczęściara. Pracuje w szpitalu, lada dzień ma się dowiedzieć, czy dostała się na wymarzony staż, no i świetnie układa jej się w związku - ukochany właśnie jej się oświadczył. Jak wiadomo, w serialach oznacza to, że za chwilę wszystko się zmieni. Alicja dowiaduje się, że narzeczony pozbawił ją szansy na staż i przyłapuje go na namiętnym pocałunku z koleżanką z pracy. Postanawia opuścić Warszawę i przyjąć propozycję dr Elżbiety Bosak (Danuta Stenka), dyrektorki nowoczesnego szpitala w Toruniu, która po tym, jak Alicja wykazała się w czasie operacji zaproponowała jej odbycie stażu u siebie. Jak zmieni się życie młodej lekarki? Czy ulegnie szpitalnemu podrywaczowi, chirurgowi Maksowi Kellerowi (Paweł Małaszyński)? Kto dostanie wymarzone miejsce na stażu: Alicja czy dr Daniel Orda (Wojciech Zieliński)? Jak na decyzję ukochanej o przeprowadzce do Torunia zareaguje dr Florczyk (Piotr Polk)? I co tak naprawdę łączyło go z dr Bosak?
Zacznę od plusów. Bardzo fajni bohaterowie, zabawne teksty, realistycznie pokazane operacje, gwiazdorska obsada, uroczo pokazany Toruń i rewelacyjny soundtrack. Zakochałam się w tej muzyce od razu! Moimi ulubieńcami są Alicja i dr Jivan (Marcin Perchuć). Coraz bardziej podoba mi się również postać Maksa Kellera, jego teksty są komiczne. Co do minusów - chyba odrobinę przesadzili z idealnym wizerunkiem szpitala, jest wyjątkowo nowoczesny, ale może to dobry pomysł pokazywać, jak to wszystko może wyglądać przy dobrym zarządzaniu. Lekarze są oczywiście niewiarygodnie mili i pomagający, ale tu uzasadnienie będzie jak wyżej - w końcu każdy chciałby być tak traktowany w szpitalu. Czytałam również zarzuty o polskiej wersji Grey's anatomy, jest wprawdzie trochę podobieństw, ale na szczęście twórcy mieli w głowie własną wizję serialu i nie skopiowali amerykańskiej produkcji.
Obejrzałam już 4 odcinki i nie mogę się doczekać kolejnych. A co Wy sądziecie o "Lekarzach"?
Obejrzałam już 4 odcinki i nie mogę się doczekać kolejnych. A co Wy sądziecie o "Lekarzach"?
Obejrzałem jak na razie dwa odcinki serialu i jakoś nie specjalnie mnie zaciekawił. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAlicja jest brzydka, cały czas robi dziwne miny. Nawet jak sie uśmiecha to coś jest nie tak. Co do Kellera to teksty banalne, jakoś wcale nie śmieszą, a gra jest drewniana. Uwielbiam Małaszyńskiego, ale jak go oglądam w tym serialu, to po prostu nie wiem czy tylko oczy zamykać czy już uciekać. Byłam pełna optymizmu, ale na razie serial nudny i bez "smaku".
OdpowiedzUsuńJa jestem już po 5 odcinku i muszę przyznać, że znalazłam swoją polską "guilty pleasure". Akcja się rozpędza, relacja Ali i Maksa coraz lepsza, inni bohaterowie też się rozwijają - jest dobrze ;)
UsuńA Magda Różczka nie jest wcale brzydka, ale każdy ma prawo do swojej opinii ;)
dla mnie jest to świetny serial.
OdpowiedzUsuńA wątek Alicji i Maksa powoli się rozwija jak i pozostałe wątki :)
nie podoba mi się ta Beatka
serial oglądałam od samego początku, ale po 5 odcinku stałam się nałogowcem. Mój aktualny stan:
OdpowiedzUsuńhttp://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7810fabf9a8b25ad.html#