Jak wiadomo, nauka do obrony sprzyja robieniu wszystkiego poza samą nauką. Dlatego dzisiaj kupiłam sandały, zarezerwowałam bilety do kina i sprawdziłam kalendarz premier na całe wakacje oraz szukałam inspiracji do wykończenia mojego pokoju w nowym domu. Przeglądając zdjęcia różnych sypialni trafiłam na różne grafiki, część z nich to były nietypowe plakaty filmowe. Wspominałam już o takich wcześniej (dla zainteresowanych: klik), ale te, które znalazłam dziś, również zasługują na uwagę. Ciekawa jestem, ile jeszcze takich perełek znajdę, a swoją drogą zastanawiam się, czy któregoś z nich nie oprawić, by zdobił moją niewykończoną jeszcze sypialnię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz