Przede mną ostatni egzamin, trzeba się pouczyć, a wiadomo - jak tylko sięgam ręką po notatki, automatycznie robię się głodna. Odruch bezwarunkowy. Gdybym za każdym razem spełniała oczekiwania mojego organizmu, niedługo przestałabym się mieścić w drzwiach. Dlatego dzisiaj zamiast jeść, wolę popatrzeć. A jest na co - poniżej znajdziecie zdjęcia absolutnie przepysznych deserów, makaronów, pizz i innych smakołyków, które miałam okazję jeść w ostatnim czasie. Zostawiam Was z tymi smakowitymi wspomnieniami i wracam do nauki!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz