Polska pożegnała nas deszczową aurą, Włochy przywitały nas słońcem. Pierwszym punktem naszej wyprawy było Udine, miasto położone niedaleko granicy włosko - austriackiej. Najpierw krótki spacer, później przepyszna kolacja (zjadłam cudowne penne all' arrabiata), a na sam koniec największe zaskoczenie - na Piazza Liberta zobaczyliśmy grupę ludzi tańczących tango. Absolutnie magiczny widok!
Jutro kierunek Narni!
Jutro kierunek Narni!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz