Przemyślenia po dzisiejszym dniu - po pierwsze, wiosna pola w Austrii są uroczo żółte. Po drugie, srebrny magnum jest całkiem smaczny. Po trzecie, nikogo nie powinno dziwić popiersie papieża zachęcającego do picia wina. Po czwarte, w Primarku zawsze znajdzie się coś fajnego do kupienia. A po piąte, Wiedeń wieczorem jest piękny i potrafi mnie ciągle zaskoczyć - podróże faktycznie kształcą! Czas spać, jutro kierunek Turyn! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz