Dzisiaj, po długiej przerwie, wpis książkowy - Chce się żyć Macieja Pieprzycy.
Mateusz Rosiński lubi patrzeć w gwiazdy, ma trochę złośliwe poczucie humoru i wredną siostrę. Ach, zapomniałabym - Mateusz cierpi na porażenie mózgowe, nie może chodzić ani mówić. Lekarza ostrzegli jego rodziców, że będzie rośliną i nigdy nie nawiążą z nim kontaktu. Jak się okazuje, nie mieli racji.
O Chce się żyć usłyszałam najpierw w kontekście filmu - w każdej gazecie mogłam przeczytać o genialnej roli Dawida Ogrodnika, ale także o tym, że w księgarni znajdę książkę pod tym samym tytułem. Postanowiłam zacząć od niej. To był dobry wybór - książkę dosłownie pochłonęłam. Pierwszoosobowa narracja pozwala poznać świat z perspektywy Mateusza. Jego obserwacje są pełne humoru, czasami jednak budzą w nas smutek czy złość. Nie ma tu portretu osoby świętej, tylko człowiek z krwi i kości, który kocha, marzy, czasem się denerwuje, a czasem ma już wszystkiego dosyć. Miła odmiana po lukrowanych opowieściach o niepełnosprawnych.
Jeśli lubicie inteligentne, słodko-gorzkie historie, to jest to idealna pozycja dla Was. Ja polecam ją wszystkim miłośnikom dobrych książek. Miłego czytania!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz