Lipiec był cudowny! Tyle się działo! Wyjazdy nad jezioro (ja chcę jeszcze raz!), krótki wypad do Krakowa (dziewczyny, jeszcze raz dzięki za wszystko!), nocne spacery i cudowna wycieczka do Wiednia! Nadrobiłam kilka filmów, przeczytałam trochę fajnych książek, wciągnęłam się w nowe seriale, popracowałam trochę przy Filmowisku, najadłam się przepysznych malin i soczystych arbuzów, nagadałam się z przyjaciółkami, nakręciłam mnóstwo bezcennych filmików i zrobiłam setki zdjęć. Podsumowując - ten lipiec był naprawdę cudowny! A teraz nie mogę się doczekać sierpnia!